Na ostatnią chwilę

Na ostatnią chwilę

Polacy należą do najbardziej przepracowanych narodów na świecie. Niewielu może z nami rywalizować pod tym kątem. Pracowitość to zaleta, ale gdy jest uzasadniona. Czy Chińczyków, którzy składają całemu światu produkty za miskę ryżu, można nazwać pracowitym. Gdyby miał inną możliwość pracy za lepsze pieniądze z pewnością by z niej skorzystał. Niestety tak nie jest. Co prawda nie chodzi o porównanie sytuacji polskich pracowników do chińskich bo to byłaby przesada. Należy do Unii Europejskiej, więc nie możemy porównywać się do gorszych lecz do lepszych. Z pewnością blado wypadamy na tle państw zachodnich. Pracujemy więcej od nich i zarabiamy znacznie mniej. To nie pracowitość, lecz smutna rzeczywistość. Sztuką jest zarobić i nie narobić się przy tym. Jednak nawet w najlepszej pracy ludzie mają dość zawodowych kolegów, obowiązków. Chcą odpocząć. Rzucić wszystko i zapomnieć chociażby na tydzień. Szef nie zawsze da wolne w sezonie, więc pechowcy, gdy inni są na wakacjach muszą pracować. Dla tych, którzy nie dostali urlopu w sezonie, także jest nadzieja. Wiele firm podróży pod koniec wakacji proponuje wyjazd typu last minute. Są to oferty z ostatniej chwili. Dzięki czemu można wyjechać do egzotycznego państwa na wycieczkę po znacznie niższych pieniądzach. Ludzie coraz częściej z nich korzystają.